Dzisiaj - 1 grudnia 2013 - odbył się nasz pierwszy zimowy trening, chociaż pogoda okazała się być jesienna. Nawet słoneczko nas zaszczyciło swoją obecnością. Na chwilę. Z dzisiejszego treningu udało nam się nakręcić filmik. Pomimo słońca na niebie, temperatura oscylowała wokół zera, co skłoniło nas do refleksji nad tym jak się rozgrzewamy w zimowe wieczory. A gdzie grzeją się nasze psy? Najczęściej w łóżku. A my? No my wtedy musimy sobie znaleźć jakieś inne miejsce... Poniżej prezentujemy naszych psich sportowców w cywilu, jak nikt ich nie widzi :)
Bombel (Jeymie od Ivetki Vel-Om)
Chili Extra Temperament
Drug z Ječmínkova Kraje
Tantos (Grand Zagland)
Pera z Třešňáku
Nitro Nice And Lovely FCI
oraz ich mniej sportowe rodzeństwo:
Milena Hasiok Maszkieter
Bunia vom Haus Essen
Amon Von Do Budy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz